1. Placki z cukinii – to jedno z najprostszych i najbardziej popularnych dań z cukinii. Wystarczy zetrzeć cukinię na tarce, dodać jajko, mąkę, sól, pieprz i ulubione przyprawy, a następnie smażyć placki na patelni. Placki z cukinii są doskonałe jako przekąska, przystawka lub dodatek do obiadu. 2.
Każdy z nas miał inny dom rodzinny, dostał inne wychowanie i inaczej odbierał swoich rodziców. Nawet z jednego domu rodzeństwo co innego wyniosło i jest zupełnie inne. Rodzice od kilkudziesięciu lat nie cieszą się często u nas autorytetem, wręcz przeciwnie, uważamy ich za anachronicznych, śmiesznych i niekompetentnych. Gubią się przecież w naszym świecie, skomputeryzowanym, nowoczesnym, z wielkimi nowinkami technicznymi i z ogromnym, konsumpcyjnym postępem. Ba, do tego wszystkiego dochodzi fakt, że dzisiaj rodziców totalnie obwinia się za wszystkie nasze kłopoty, obarczając ich winą nieudacznego wychowania. Gromadnie uczestniczymy, lecząc swoje życie u psychologów, rozdrabniając je i rozdzierając na czynniki pierwsze. Analizujemy siebie odkąd pamiętamy swe dzieciństwo i obwiniamy, obwiniamy, obwiniamy… ale nie siebie. I tak, wydaje nam się, że jesteśmy wolni i niezależni, uzależniając się jednak od problemu jeszcze bardziej, ponieważ całą winą obarczamy rodziców, osądzając ich, krytykując i stawiając siebie w roli kozła ofiarnego. A im bardziej ich osądzamy, tym bardziej spada na nas natłok rozdarcia wewnętrznego i tym bardziej przeżywamy wewnętrzny konflikt. Taka wewnętrzna niespójność godzi w samo sedno miłości i lojalności, uderza w pierwotną więź, która daje poczucie bezpieczeństwa. A szukanie winnych to umycie rąk od odpowiedzialności, to brak chęci przyjęcia zobowiązania. Bo cóż ja pocznę, gdy miałem, miałam taki a nie inny dom, cóż, taki, taka jestem przez matkę, przez ojca. A gdzie, pytam, zdrowy rozsądek, gdzie praca nad sobą, gdzie, wiem, ale gdzie wysiłek i determinacja do działania? Rodzinę widzimy jako siedlisko zła i kompleksów, a zupełnie zapominamy o drugiej stronie medalu. Jak więc cieszyć się gniazdem, skoro sami je burzymy. Gdybym powiedziała mojej osiemdziesięcioletniej mamie, że źle mnie wychowała, że zrobiła mnóstwo błędów, pewnie spadła by ze stołka. Ona tego nie zrozumie. Pewnie i ja nie rozumiem moich dzieci, chociaż bardzo się staram, ale na miłość boską, czy można tak srać we własne gniazdo… obarczając winą jednych a umywając siebie… Rozumiem moją mamę, wiem, że nic więcej zrobić nie mogła, a właściwie nie umiała. Czy cokolwiek w życiu mi się nie udaje, jest winą moich rodziców? przecież mam swój mózg. A skoro już wiem jacy byli, co zrobili, to przewrócę świat do góry nogami, bo wyciągnę wnioski, a nie niszczę związku, który jest tak naprawdę nie do zniszczenia. Bo korzeni nie da się wyprzeć, bo jest coś co ma wielką siłę, to związek matki i syna, ojca i córki, to pierwotne wartości, niezależne od codziennych relacji. Pod żadnym pozorem nie wydaje mi się, że rodzice chcą nas skrzywdzić. Wynieśli różne doświadczenia ze swojego życia, równie podłe jak ciekawe i piękne, ich doświadczenie determinuje do różnych form wychowania, zdaje sobie sprawę, że bywają też skrajności, które tu pomijam. Wiele lęków to odbicie historii rodzinnej, jednak my w tej historii uczestniczymy. To nie los nam zesłał taką rodzinę, to nie przypadek dał takich rodziców. Poza tym każdy, kto pojawił się pierwszy w rodzine stoi na wyższym szczeblu w hierarchii i moim skromnym zdaniem zawsze jest to pierwotna potrzeba człowieka, zakodowana od tysięcy lat. Niestety dzieci dziś są naszymi koleżankami i kolegami i trudno tu wyznaczyć granicę. Szacunek inaczej układa się do koleżanki a inaczej do przełożonego. Rodzic natomiast zasługuje na wyższy szczebel, to oni uczą nas ponadczasowych więzi, zdolności do empatii, tworzenia wartości, miłości czy tworzenia związków. To oni pokazują pierwotne wzorce jak żyć, jak kochać. Nie doceniamy ich doświadczenia, pomimo, czy choćby nawet byli analfabetami, to nie istotne. Rodzice są łatwym celem aby skierować na nich spust. Tak łatwo ich oskarżyć i przypiąć etykietę. Ale, niestety, często stajemy się bardzo podobni do nich, nawet tego nie widząc. Dziecko potrzebuje wsparcia, mentora i autorytetu. Jeśli jesteś rodzicem, dbaj o to. W przyszłości możesz stać się kolejną ofiarą, która zostanie osądzona i oskarżona jako główna żmija, która wypuściła swój jad aby wpuścić na manowce swoje potomstwo. Namawiam Was na te placki, proste, bezproblemowe i rozkosznie ukoronowane przepysznym sosem z dyni. Ten sos można zrobić na dwa sposoby, można też zrobić z niego pastę do chleba, dip do warzyw. Niżej podaję ten prostszy przepis, a ten drugi, z wieloma składnikami, podam w innym poście. Placuszki, dzięki mące z cieciorki są chrupiące i lekko orzechowe, robię je z jajkami i smażę na ghee, więc nie są czysto wegańskie. Smażcie na dobrze rozgrzanym tłuszczu, malutkie placuszki, wtedy łatwo przewrócicie je na drugą stronę, a takie maleństwa przyjemniej się je. Gorąco polecam 🙂 SKŁADNIKI: 80 dkg cukini 2 jaja 2 kopiaste łyżki mąki z cieciorki szczypta soli pieprz świeżo mielony 1 łyżka liści pietruszki ghee do smażenia Na sos : 1 szklanka upieczonej i zmiksowanej dyni 1 łyżka białego miso 1 łyżka soku z cytryny 2 łyżki oliwy WYKONANIE: Cukinie zetrzyj na tarce o grubych oczkach, posól i odstaw na sitku na dwadzieścia minut, lub krócej, wtedy dobrze ją wygnieć. Pozbądź się wody, którą cukinia wypuści. W między czasie zrób sos ze zmiksowanej dyni, miso, soku z cytryny i oliwy. Jeżeli jest za gęsty, dolej odrobinę wody. Do masy z cukinii dodaj jaja, mąkę, oliwę i pieprz oraz liście pietruszki. Smaż małe placuszki, kładąc łyżką, na dobrze rozgrzanym tłuszczu. Podawaj z sosem z dyni. SMACZNEGO 🙂
W dzisiejszym odcinku zapraszam Was do zrobienia placków z cukinii z dodatkiem ziemniaków. Szybkie, smaczne jako przekąska lub na lekki obiad. Sezon na cukin
Wartość odżywcza: Energia: 563 kcal Białko: 33,4 g Tłuszcze: 27,3 g Błonnik: 11,8 g Węglowodany: 55,3 g Składniki na 4 porcje: 400 g Cukinia 60 g Jaja kurze całe (1 szt.) 50 g Mąka żytnia typ 2000 5 g Siemię lniane 10 g Olej kokosowy 60 g Ser twarogowy półtłusty 30 g Ser Feta 12% tłuszczu 20 g Jogurt naturalny Czosnek (1/2 szt), koperek, szczypiorek (pęczek) Przygotowanie: Cukinię zetrzeć na tarce o grubych oczkach, dodać jajko, mąkę oraz siemię i posiekany koperek. Przyprawić do smaku solą i pieprzem. Usmażyć na rozgrzanym oleju. Twaróg wygnieść widelcem z fetą i jogurtem, dodać czosnek i posiekany koperek i szczypiorek. Im więcej zieleniny tym lepiej. Doprawić do smaku pieprzem. Placuszki podawać z greckim sosem. W ramach obiadu warto przygotowywać zupy, przykładowo uwielbianą przez dzieci zupę pomidorową, które bardzo łatwo przyrządzić bez dodatku mięsa. Na drugie danie możemy przygotować bezmięsne kotleciki (na przykład z fasoli, soi lub ciecierzycy) lub makaron z sosem pomidorowym oraz serem typu mozzarella. Z cukiniami tak już jest, że najpierw się na nie czeka i czeka, potem cieszy się z pierwszych kwiatów i zawiązków owoców, ale jak już pojawi się jedna większa cukinia, to po kilku dniach jest ich tak dużo, że trzeba szybko je przerabiać, bo po chwili krzak znowu bombarduje tą samą lub większą ilością owoców. Dodaję je więc niemal codziennie do różnych potraw, z których najbardziej lubię dhal, leczo i placki, które cieszą się niesłabnącą popularnością w moim placuszki moim zdaniem najlepiej smakują z gęstym chłodnym sosem, często przygotowuję do nich wegańskie pseudo - tzatziki z grubej części odstanego w lodówce mleka kokosowego z dodatkiem startych ogórków, koperku i czosnku. Taki sos bardzo pasuje również do pieczonych czy grillowanych warzyw.
Tym razem przedstawiam Wam przepis na placki z cukinii, który króluje u nas już od jakiegoś czasu, bo te placki są doskonałe! Przepis znalazłam w jednej z książek Agnieszki Maciąg, trochę go zmodyfikowałam i mamy nasze placki cukiniowe doskonałe 🙂 . Składniki: 3 młode cukinie; 1 duża cebula; 3 ząbki czosnku; 1 średnia
Warto wiedzieć: 25 min 3 porcje Składniki: cukinia - 300 g ziemniaki - 4 szt. cebula - 1 szt. marchew - 1 szt. jajka - 2 szt. mąka pszenna - 2 łyżki zmielone płatki owsiane - 2 łyżki majeranek - 1 łyżeczka sól, pieprz - do smaku cukier do posypania ew. natka pietruszki do posypania Sposób przygotowania: KROK 1: Nieobraną cukinię opłukać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach, lekko posolić. Ziemniaki obrać, opłukać, zetrzeć na tarce. Warzywa odstawić na 10 minut, odcisnąć na sicie z soku, zebrać skrobię z dołu i dodać do odciśniętych warzyw. Cebulę i marchewkę zetrzeć na dużych oczkach i wymieszać z cukinią i ziemniakami. Dosypać mąkę, wbić jajka, dodać majeranek, wszystko dokładnie wymieszać na jednolitą masę. Na koniec przyprawić solą i pieprzem. Smażymy na średnim ogniu na mocno złoty kolor z obu stron . Gotowe placki wykładać na papier kuchenny, by osączyć je z tłuszczu. Placki posypujemy cukrem.
Cukinię zetrzyj na grubo, dodaj płatki, mąkę, jajka, wyciśnięty czosnek, kmin, tymianek, sól, pieprz, chilli i pokrojony szczypiorek. Wymieszaj wszystko i pozostaw na 15 minut. Na patelni rozgrzej olej, uformuj placuszki i powoli smaż z obu stron do momentu zarumienienia. Podawaj z kwaśną śmietaną i świeżymi kiełkami. Sposób przygotowania: Kotlety z cukinii i ciecierzycy ETAP 1 ugotowaną ciecierzycę studzimy Ciecierzycę namaczamy na noc w zimnej wodzie. Następnego dnia gotujemy ją do miękkości w lekko osolonej wodzie. Ugotowaną odcedzamy i studzimy. ETAP 2 startą cukinię nasalamy Cukinię myjemy i ścieramy na tarte o grubych oczkach. Startą delikatnie nasalamy i pozostawiamy na około 15 minut, by puściła sok. Po tym czasie dokładnie ją odciskamy z powstałego płynu. ETAP 3 drewnianą pałką rozgniatamy ciecierzycę Cebulę kroimy w drobną kostkę. Natkę pietruszki drobno siekamy. Przestudzoną ciecierzycę umieszczamy w misce. Za pomocą drewnianej pałki delikatnie ją rozgniatamy. ETAP 4 składniki placuszków łączymy ze sobą Do rozgniecionej dodajemy przygotowaną cukinię, cebulę, natkę pietruszki oraz jajka, bułkę tartą, mąkę i przyprawy do smaku. Całość dokładnie mieszamy. ETAP 5 na rozgrzanym tłuszczu smażymy placuszki Na patelni rozgrzewamy olej. Na rozgrzany wykładamy porcje przygotowanego ciasta, formując zgrabne placuszki. Placuszki smażymy do zrumienienia z dwóch stron. Gotowe odsączamy z nadmiaru oleju na papierowym ręczniku. Podobne przepisy
W dużym garnku zagotowujemy wodę. Gdy zacznie wrzeć, solimy i partiami wrzucamy gnocchi. Po 1-2 minutach od wypłynięcia klusek na wierzch, można je wyciągnąć przy pomocy łyżki cedzakowej. Na patelni rozpuszczamy masło, następnie wrzucamy listki szałwii (całe lub w kawałeczkach). Szałwii lepiej nie kroić nożem, bo ściemnieją
Start Przepisy Artykuły Trudność: średnie Czas: 30-60 minut Porcje: 2 os. Odsłony: 915 fot. Arzamasova ( Składniki: 600 g ciecierzycy3 łyżki oleju2 ząbki czosnku1 młoda, zielona cukinia1 pęczek świeżego szpinakusólpieprz czarny (mielony) Opis przygotowania: Wszystkie warzywa dokładnie opłukać. Ciecierzycę przesypać do rondla, zalać ją 1,5 l lekko osolonej wody i moczyć przez 2 godziny. Po namoczeniu ugotować do miękkości w wodzie, w której się moczyła i odcedzić. Następnie połowę z odcedzonej wcześniej ciecierzycy zmiksować mikserem na drobną masę, a pozostałą połowę ciecierzycę pozostawić w całości. Cukinię zetrzeć na tarce jarzynowej o grubych oczkach do miski i odcisnąć ją ręcznie z nadmiaru wody. Odciśniętą cukinię dodać do zmiksowanej ciecierzycy, po czym dodać do tego również całą ciecierzycę, obrany ze skóry i pokrojony drobno czosnek oraz szpinak. Całość doprawić do smaku szczyptą soli oraz pieprzu, dobrze wymieszać i uformować z tego małe kotlety ręcznie. Przełożyć je na rozgrzany olej na patelni i smażyć je z obu stron do chwili, aż zaczną się rumienić. Wtedy ściągnąć je z patelni i wyłożyć na talerz. placki cukinia szpinak wegetariańskie ciecierzyca Więcej przepisów więcej więcej ziemniaki 775 jajka 763 ryż 743 cebula 727 papryka 624 pomidory 587 deser 569 sałatka 544 ser 507 zupa 484 warzywa 466 kurczak 455 szpinak 409 śmietana 402 marchew 381 mięso 379 makaron 379 ciasto 379 Używamy plików cookies, które są niezbędne do prawidłowego działania. Możesz je zablokować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Zamknij
. 203 152 278 431 61 459 315 468

placki z ciecierzycy i cukinii