Starcie życia ze śmiercią i największa bitwa w historii telewizji. Tak w dużym skrócie zapowiadano 3. odcinek finałowego sezonu "Gry o tron", szykując nas na widowisko, jakiego jeszcze na małym ekranie nie było.

Co wydarzy się w pierwszym odcinku finałowego sezonu "Gry o tron"? W przypadku tego serialu niczego nie można być pewnym, ale możliwe, że HBO podsunęło fanom pewien trop. HBO dołożyło dosłownie wszelkich starań, by do sieci nie dostał się żaden pełnoprawny spoiler z 8. sezonu "Gry o tron". Jednak mała wskazówka mogła pojawić się nie gdzie indziej, jak na oficjalnej stronie wspomnianej sieci telewizyjnej. "Gra o tron" – obsada 1. odcinka 8. sezonu Właśnie tam kilka dni temu fani wypatrzyli wpis odnoszący się do pierwszego odcinka finałowego sezonu serialu. Dowiadujemy się, że będzie on trwał 60 minut i pojawią się w nim prawie wszystkie najważniejsze osoby, czyli Peter Dinklage (Tyrion), Emilia Clarke (Daenerys), Nikolaj Coster-Waldau (Jaime), Kit Harington (Jon Snow), Liam Cunningham (Ser Davos), Sophie Turner (Sansa Stark), Maisie Williams (Arya Stark) itd. W obsadzie podani zostali nawet Tobias Menzies jako Edmure Tully czy Lino Facioli w roli Robina Arryna, czyli postacie, których nie widzieliśmy od 6. sezonu. Możemy także liczyć na sceny z Kristoferem Hivju (Tormund Giantsbane) i Richardem Dormerem (Beric Dondarrion). Kogo zatem zabrakło? Vladimíra Furdíka w roli Nocnego Króla! Możliwe zatem, że pierwszy odcinek nie będzie bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z finału 7. sezonu, w którym to Biali Wędrowcy zniszczyli mur i rozpoczęli atak na Siedem Królestw. Wiadomo, że wielka bitwa, której nakręcenie zajęło aż 55 dni, zostanie pokazana w 3. odcinku finałowego sezonu "Gry o tron". Tak zapowiedział sam odtwórca roli przywódcy Innych, Vladimír Furdík. 8. sezon "Gry o tron" startuje 15 kwietnia w HBO.
Odcinek 6 – Wspinaczka. Gra o tron, sezon III, odcinek 6. Wspinaczka. (ang. The Climb) Sam i Goździk nocują w lesie. Sam próbuje rozpalić ognisko, ale najwyraźniej nie ma o tym pojęcia i musi zdać się na rady dziewczyny. Sam pokazuje jej obsydianową broń, znalezioną pod Pięścią Pierwszych Ludzi, a następnie opowiada o Murze. Nadciąga koniec. Choć wielu fanów przypuszczało, że 8. sezon Gry o Tron będzie miał premierę dopiero w 2019 roku, otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie od stacji HBO. It's official: @GameOfThrones will return for its six-episode, eighth and final season in 2019. — HBO PR (@HBOPR) 4 stycznia 2018 Dokładny termin premiery ostatniego sezonu tej kultowej produkcji nie jest jeszcze znany. Wiemy jednak, iż będzie się on składał tylko z 6 epizodów. Warto dodać jednak, iż każdy odcinek będzie niezwykle długi (w okolicach 1,5 godziny). Wśród potwierdzonych twórców scenariuszy ostatniego sezonu znaleźli się David Benioff, Weiss, Bryan Cogman i Dave Hill. Czekacie na premierę 8. sezonu? Jak sądzicie, kto ostatecznie zasiądzie na Żelaznym Tronie? Zimowe opady śniegu i przerwy w dostawie Internetu nie są Wojtiniemu straszne, bo preferuje rozgrywkę single play. Gra o Tron. Sezon 8 (wydanie limitowane) Nutter David , Sapochnik Miguel , Benioff David , Weiss D.B. Filmy | DVD Wysyłka w 1 dzień rob. Odbiór w salonie 0 zł
Pierwszy odcinek 8. sezonu Gry o Tron wyemitowano w USA w minioną niedzielę, 14 kwietnia. Udało mu się zgromadzić aż 17,4 mln widzów. W ostatnich tygodniach fani seriali żyli przede wszystkim nadchodzącą premierą 8. sezonu Gry o Tron. Jeśli ktokolwiek miał wątpliwości co do tego, czy jest to produkcja na absolutnym topie to już pierwsze informacje dotyczące oglądalności je odcinek 8. sezonu Gry o Tron wyemitowano w USA w minioną niedzielę, 14 kwietnia (w Polsce dzień później). Z opublikowanych danych wynika, iż obejrzało go tego dnia aż 17,4 mln widzów. Aż, ponieważ mówimy tutaj o nowym rekordzie, który do tej pory należał do ostatniego odcinka 7. sezonu (16,9 mln widzów).Wspomniane 17,4 mln widzów należy rozłożyć na telewizję oraz platformy HBO GO i HBO Now. Spośród nich HBO Now zanotowało największy wzrost zainteresowania, o około 50% względem finału poprzedniego sezonu. Twórcy serialu mogą cieszyć się też z tego, jak duże poruszenie wywołali w mediach społecznościowych. Pierwszy odcinek 8. sezonu był najbardziej tweetowanym w historii całego cyklu, tylko w niedzielę wygenerował ponad 5 milionów że 8. sezon Gry o Tron będzie liczył łącznie sześć odcinek - 14 kwietnia (15 kwietnia w Polsce)2 odcinek - 21 kwietnia (22 kwietnia w Polsce)3 odcinek - 28 kwietnia (29 kwietnia w Polsce)4 odcinek - 5 maja (6 maja w Polsce)5 odcinek - 12 maja (13 maja w Polsce)6 odcinek - 19 maja (20 maja w Polsce)Źródło: HBO Polska, cbsnews
Gra o tron. Game of Thrones. 2011 - 2019. 8,8 376 700 ocen. .Jak dla mnie ten serial i tak nie ma sobie rownych, a sezon 8 i 7 to dla mnie najlepsze sezony ;].
Czekaliśmy na niego niemal tak długo, jak w Westeros czeka się na zimę, ale w końcu jest. I choć finałowy sezon "Gry o tron" zaczął się spokojnie, nie wątpimy, że to tylko cisza przed burzą. Spoilery. Czego spodziewać się po spotkaniu z dawno niewidzianym przyjacielem? Bez wątpienia emocji i wzruszeń, oczywiście wspominek, ale też bacznego przyglądania się sobie nawzajem, a może nawet pewnego rodzaju nieśmiałości. Z ulubionymi serialami jest podobnie, dlatego po niemal dwuletniej przerwie od "Gry o tron" na nowy odcinek czekaliśmy z ekscytacją i lekko się przy tym denerwując. Co jednak mieli powiedzieć niektórzy z bohaterów? W końcu dla nich rozłąka była często jeszcze dłuższa, w dodatku w pewnych przypadkach poprzednie spotkania bynajmniej nie należały do przyjemnych. Stąd też przybycie do Winterfell Jona z Daenerys i jej armią przebiegało w atmosferze bardziej napiętej niż radosnej, ale tego akurat należało się spodziewać. Ba, ci z was, którzy mają dobrą pamięć (albo odświeżyli sobie niedawno poprzednie sezony), mogli nawet przeżyć małe déjà vu, bo oczywiście nie była to pierwsza wizyta gości z południa na dalekiej północy. Gra o tron – cisza przed burzą w 8. sezonie Podobną zaliczyliśmy na samym początku serialu, gdy wraz z małą Aryą z ekscytacją oglądaliśmy wjeżdżający do Winterfell królewski orszak i to właśnie do tej sceny bezpośrednio nawiązuje otwarcie finałowego sezonu. Będąc tylko jednym z kilku w tym odcinku mrugnięć okiem twórców do widzów, a zarazem przypomnieniem, jak wiele czasu minęło, odkąd po raz pierwszy trafiliśmy do tego świata. Nostalgiczna atmosfera towarzyszyła nam zatem od pierwszych sekund i nie opuściła praktycznie do samego końca, ponieważ dostaliśmy premierę skupioną właśnie w znacznej mierze na wspominaniu i długo oczekiwanych ponownych spotkaniach. I chwała twórcom za to, że sobie na taki początek pozwolili, nie wrzucając nas od razu w środek fabularnej zawieruchy, lecz pozwalając gładko wrócić do serialowych realiów. Powiecie, że to zwykłe marnotrawstwo czasu w tym krótkim sezonie i choć pewnie w wielu innych przypadkach bym się z takim postawieniem sprawy zgodził, tutaj jak najbardziej popieram przyjęte rozwiązanie. Wojnę i jej konsekwencje przecież i tak zaraz dostaniemy, za to okazji, by po prostu spędzić czas z niektórymi bohaterami, możemy już nie mieć. A że w wielu z nich zaszły od ostatniego spotkania ogromne zmiany, to grzechem byłoby nie poświęcić im chociaż kilku wspólnych chwil. Gra o tron sezon 8 – wiele spotkań na początek "Winterfell" zafundowało ich naprawdę sporo, ale nie było oczywiście serialowym odpowiednikiem rodzinnego pikniku. W tych okolicznościach to niemożliwe i naprawdę trudno mi się zdecydować, czy bardziej mam na myśli wiszące nad wszystkimi zagrożenie, czy może jednak chłodne (dosłownie) przyjęcie Matki Smoków na północy. Powiedzmy zatem, że jedno i drugie znalazło tu swoje odbicie, może nie posuwając specjalnie naprzód fabuły, ale dokonując w niej niezbędnych przetasowań przed wielkim starciem. A przede wszystkim przypominając nam, jakie interesy i motywacje kierują poszczególnymi postaciami. Poza mniej i bardziej sympatycznymi spotkaniami, dostaliśmy zatem szybki przegląd towarzyszących najważniejszym bohaterom przeżyć, mieszających się bezpośrednio z westeroską polityką i bieżącymi problemami. Widzieliśmy nie do końca wiedzącą, czego się tu spodziewać Daenerys i zdystansowaną, by nie powiedzieć wrogą Sansę. Była Arya, początkowo z dziecięcym uśmiechem na ustach spoglądająca na bliską sercu przybyłych, potem dostrzegająca, jak się zmienili i jak sama już dawno nie jest zadziorną dziewczynką sprzed lat. No i rzecz jasna Jon, po części tkwiący w różnego rodzaju zależnościach, po części niepotrafiący ukryć emocjonalnego wymiaru swojego powrotu do domu i spotkania z rodzeństwem. Wszystko to przenikało się w gęstej sieci trudnych do oddzielenia prywatnych i politycznych układów, zarysowując przed nami potencjalne linie konfliktu. Wiele z tego dało się oczywiście przewidzieć, jednak zobaczenie na własne oczy, że sprawa jest pod wieloma względami znacznie bardziej skomplikowana, niż chciałby to widzieć choćby Jon, było absolutnie kluczowe. Owszem, w perspektywie mamy starcie życia ze śmiercią czy dobra ze złem, ale to wcale nie oznacza, że bardziej przyziemne rzeczy muszą zejść na drugi plan. Innego podejścia się po "Grze o tron" nie spodziewałem, a że gdzieś pośrodku udało się wcisnąć trochę emocji, to całość oglądało się wyśmienicie. Wróciła Gra o tron, a wraz z nią smoki Tym bardziej że zapewniono nam jeszcze dodatkowe atrakcje, na czele oczywiście ze smokami i tym razem już dwójką dosiadających je jeźdźców. Nie da się ukryć, że wkradło się tam trochę tandety, a cała sekwencja pasowała raczej do "Jak wytresować smoka", niż do "Gry o tron", ale po pierwsze, wyglądała kapitalnie, a po drugie została skwitowana cudownym komentarzem Jona ("You've completely ruined horses for me"). Dodajmy jeszcze pocałunek z groźnie łypiącym gadem w tle, a otrzymamy sporo luzu, na który szczerze mówiąc, nie liczyłem. Dobrze jednak, że znalazło się na niego miejsce, bo powagi tu aż nadto i będzie tylko więcej. Nie po to przecież Jon poznał wreszcie prawdę o swoim pochodzeniu, byśmy to teraz zostawili, prawda? A zważywszy na słowa Sama, mimo rozgoryczenia (świetna scena, gdy dowiedział się o losie ojca i brata) słusznie zauważającego, że Daenerys może nie być gotowa na podobną uległość w kwestii tronu, co Snow, nietrudno dostrzec, że kieruje się nas w stronę zakończenia nieuwzględniającego happy endu dla tej pary. O ile przyjmiemy, że taki kiedykolwiek był w planach i, co jeszcze ważniejsze, jeśli naprawdę nas ta kwestia interesuje. Bo pomimo ciągłych prób emocjonalnego zaangażowania w związek Jona i Dany, nadal widzę tu głównie problem typu: "wiem, że przespałem się z własną ciotką i nie mam pojęcia, co z tym zrobić". A to wróży tej dwójce równie kiepsko, co fakt, że ciekawiej od nich wypada tu naprawdę sporo bohaterów. Gra o tron – powrót najważniejszych postaci Ot, choćby Sansa, która poza wykazywaniem znacznie większej dojrzałości w rządzeniu od swojego brata, zaliczyła również pouczające (dla niego) spotkanie z Tyrionem. Niby wiemy to od dawna, a jednak ciągle nie przestaje mnie zadziwiać, jak świetnie udało się rozwinąć tę postać. I nie sądzę, by na tym miało się skończyć, bo gdy tak oglądałem, jak najsprytniejsze umysły w Westeros próbowały znaleźć odpowiednie wyjście z sytuacji, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że żaden nie dorównuje pani Winterfell. Prędzej w szranki z nią stanąć by pewnie mogła Cersei, choć i jej może w końcu wyjść bokiem odprawianie z kwitkiem kolejnych sojuszników. Złota Kompania to w końcu tylko najemnicy (w dodatku bez słoni), a Euron Greyjoy… cóż, powiedzmy, że do najbardziej godnych zaufania ludzi w Siedmiu Królestwach się nie zalicza. No ale przynajmniej nie nudzi królowej, a to już spore osiągnięcie. Trudno przewidzieć w tym momencie, co dokładnie siedzi w głowie Cersei (poza nienawiścią i żądzą zemsty, która nie omija nawet Jaimego), ale twórcy wciąż potrafią to sprzedać na tyle przekonująco, że w porównaniu z nią Nocny Król wydaje się tym mniejszym problemem. Zestawiając zaś to z aktualnymi wydarzeniami na północy, nie sposób nie ekscytować się nadchodzącymi odcinkami. Jasne, "Gra o tron" wciąż zmaga się ze znanymi skądinąd problemami, choćby w rozpaczliwy sposób zamykając luźne wątki (tym razem mieliśmy na przykład uratowaną mimochodem Yarę – a to tylko po to, żeby Theon mógł szybciutko wrócić do Winterfell), ale okłamywałbym sam siebie, twierdząc, że znacząco przeszkadza to w odbiorze. A gdy poza tym twórcy dostarczają nam na każdym kroku coś wyjątkowego, to o wadach zapomina się praktycznie od razu. Gra o tron – 8. sezon zapowiada się znakomicie Premiera 8. sezonu wypada zatem dokładnie tak, jak można było zakładać – nie fundując przełomowych wydarzeń, zgrabnie wyłożono fundamenty pod resztę historii, dając jednocześnie mocno do odczucia, że zbliża się koniec. Czasem zachowując powagę, a kiedy indziej ją przełamując. Sięgając po bardziej wyrafinowane sztuczki (zakończenie z Branem i Jaimem, czyli kolejne nawiązanie do pierwszego odcinka) i te doskonale z serialu znane (niczym nieuzasadniona erotyka). Emocjonując w subtelny sposób, jak przy spotkaniu Aryi z Jonem, albo w daleki od niego, ale bardzo skuteczny, jak w wyjętej rodem z horroru scenie z martwym lordem Umberem. Przy tym bogactwie atrakcji, najbardziej cieszy jednak coś znacznie prostszego – że w tej chwili tak naprawdę nieważne, jak się to wszystko skończy. Nieważne, czy uda się pokonać Nocnego Króla i kto zasiądzie na Żelaznym Tronie. Znacznie istotniejsze, że w odcinku zbierającym razem wielką liczbę bohaterów nie było wrażenia chaosu i szycia całości grubymi nićmi. Wręcz przeciwnie, wszyscy są na swoim miejscu, każdy przeszedł do niego długą drogę i w każdym przypadku ma ona ogromne znaczenie dla jego postawy. Po takim wprowadzeniu zostaje tylko cierpliwie czekać, co przyszykowali dla nich twórcy. Nowe odcinki Gry o tron w poniedziałki w HBO
Widziałem pierwszy odcinek sezonu 8 Game of Thrones dwa razy, ale nie będę niczego psuł ludziom, którzy jeszcze tego nie widzieli. Po prawie dwóch latach oczekiwania HBO wyemitowało pierwszy odcinek o 21:00 czasu wschodniego w niedzielę 14 kwietnia w USA. Odcinek 1 sezonu 8 był jednocześnie dostępny w wielu krajach na całym świecie.
Strona główna Programy filmwebu Serial Killers "Gra o tron" sezon 8 odcinek 1 Serial Killers "Gra o tron" sezon 8 odcinek 1 Gra o tron2011 Valar Morghulis? To się dopiero okaże! "Gra o tron" wkracza w decydującą fazę, a my - podobnie jak reszta ludzkości - obgryzamy paznokcie w oczekiwaniu na wieści z Westeros. To pierwsza z sześciu odsłon "Serial Killers" poświęconych kolejnym odcinkom ósmego sezonu serialowego hitu. Przeżyjmy tę zimę wspólnie. Recenzja drugiego odcinka finałowego sezonu Game of F***ing Thrones :D. Cisza przed burzą oczami Ponarzekajmy o Filmach!SzybkieRecenzje https://tiny.pl/g39 Jak przygotować się do premiery 8. sezonu "Gry o tron"? Jeden ze scenarzystów serialu przygotował listę 21 odcinków, które trzeba obejrzeć przed 15 kwietnia. Ściągawka może przydać się wszystkim, którzy mają zaległości w oglądaniu serialu lub chcą mieć pewność, że zrozumieją wszystkie kluczowe wydarzenia z ekranu. Premiera 8. sezonu "Gry o Tron" już 15 kwietnia. Na ten dzień czekają nie tylko najwierniejsi fani serialu, ale również inni nałogowi taśmowi oglądacze, którzy nie są w stu procentach na czasie z serialową fabułą (bądź też znają ją tylko pobieżnie), ale nie chcą przegapić tak głośnej premiery. Dla nich wszystkich powstała specjalna ściągawka z listą wybranych epizodów, które trzeba obejrzeć przed premierą pierwszego odcinka ósmego sezonu. Pierwszy odcinek nowej "Gry o Tron" już w poniedziałek 15 kwietnia. Foto: HBO Które odcinki "Gry o tron" musisz znać przed premierą 8. sezonu? Swoją listą 21 najważniejszych odcinków "Gry o tron" z serwisem Entertainment Weekly podzielił się jeden ze scenarzystów serialu - Bryan Cogman. Jeżeli nie mamy czasu na nadrobienie wszystkich siedmiu sezonów (umówmy się - nie mamy), to warto skupić się na epizodach wybranych przez amerykańskiego scenarzystę. Jeśli znacie wszystkie odcinki na pamięć, to możecie tylko sprawdzić, czy któryś z waszych ulubionych epizodów był również tym, które najbardziej zachwyciły Cogmana. Lista najważniejszych odcinków "Gry o tron" wg. Bryana Cogmana “Nadchodzi zima” (Sezon 1, Odcinek 1) “Starcie królów” (Sezon 1, Odcinek 2) “Baelor” (Sezon 1, Odcinek 9) “Ogień i krew” (Sezon 1, Odcinek 10) “Co jest martwe, nigdy nie umrze” (Sezon 2, Odcinek 3) “Starzy bogowie i nowi” (Sezon 2, Odcinek 6) “Czarny nurt” (Sezon 2, Odcinek 9) “Ścieżka kar” (Sezon 3, Odcinek 3) “A teraz jego warta dobiegła końca” (Sezon 3, Odcinek 4) “Pocałowana przez ogień” (Sezon 3, Odcinek 5) “Deszcze castamere” (Sezon 3, Odcinek 9) “Prawa ludzi i bogów” (Sezon 4, Odcinek 6) “Góra i żmija" (Sezon 4, Odcinek 8) “Dzieci” (Sezon 4, Odcinek 10) “Hardhome” (Sezon 5, Odcinek 8) “Drzwi” (Sezon 6, Odcinek 5) “Bitwa bękartów” (Sezon 6, Odcinek 9) “Wichry zimy” (Sezon 6, Odcinek 10) “Sprawiedliwość królowej” (Sezon 7, Odcinek 3) “Wojenne łupy” (Sezon 7, Odcinek 4) “Smok i wilk” (Sezon 7, Odcinek 7) "Gra o tron" - 8. sezon Ósmy sezon telewizyjnego hitu będzie miał sześć odcinków. Krążą plotki o tym, że cztery ostatnie odcinki mogą trwać nawet około 80 minut (lub więcej). W jednym z odcinków zobaczymy najdłuższą scenę bitewną, jaka została nakręcona w historii kinematografii. Ósmy sezon będzie ostatnim sezonem serialu. Reżyserami odcinków są David Benioff, Weiss, David Nutter oraz Miguel Sapochnik. Źródło: Entertainment Weekly Źródło: Opracowanie Noizz . 420 269 105 91 390 426 202 217

gra o tron sezon 1 odcinek 8 seansik